25-08-2021, 09:57
|
#21 |
| - Jeżeli mogę zapytać, któż to jest Grumvaldsson - kupiec zwrócił się do Detlefa. Nie przypominał sobie, aby do nazwisko wcześniej padło. - Bardzo mi miło - Rudolf ukłonił się w kierunku Roz. - W rzeczy samej, chętnie podejmę się współpracy w śledztwie w sprawie beczek. Żywotnie mnie to interesuje, a być może będę dysponował pewnymi informacjami, które nam ułatwią śledztwo.
- Mam jeszcze pytanie. Czy dokument bankowy, o którym mowa, to jest czek czy weksel? Kto jest obecnie w jego posiadaniu? Czy mogę go obejrzeć? Na jaką jest on kwotę? I czy możemy go zrealizować a fundusze przeznaczyć na realizację powierzonych nam zadań? - dodał na końcu Rudolf. - Sądzę też, że mógłbym panom towarzyszyć w banku. To, że jest to bank khazadzki nie oznacza, że mnie nie wpuszczą - uśmiechnął się. - A może się okazać, że posiadam wiedzę na temat spraw bankowych, która okaże się przydatna.
Jeżeli się nie mylił, obecni używali zamiennie pojęcia czeku i weksla. To jednak nie to samo! Czyż mógł więc z czystym sumieniem pozwolić, aby tym wątkiem podążyli bez jego udziału? Jeżeli to weksel, to czy posiada jakieś klauzule?
Ostatnio edytowane przez Gladin : 06-10-2021 o 18:48.
|
| |