Nie notka, nie reakcja załogi na notkę (która nota bene wyglądała jak paszkwil wzgardzonego kochanka) a reakcja O. wywołała cały konflikt. Duża część tutejszych "stołkowych" poczuła się w obowiązku zająć konkretne stanowisko po "właściwej" stronie.
Przejrzałem z 10 screenów - więcej nie trzeba, bo reszta jest tylko wynikiem a interesuje nas praprzyczyna całego bordello.
Kerm postąpił tak jak i ja bym zrobił - jasno i klarownie wyłożył przyczynę usunięcia. Cała reszta początkowo też podchodziła do tego racjonalnie. Ale.
Nie wiem ile wy macie lat na tym forum -coś celuję w 30parę , ale serio - takie akcje to ja ostatnio na IRCu widziałem w '90tych. |