Jest pościk, a w nim... zemsta Yeti
Amza oberwała pazurami + lodową mocą Yeti... + jej pochwycenie przez Yeti, to kolejny raz od lodowej mocy... dziewczę ma -2hp!! Tak, ona zostaje porwana + jest umierająca!
Druid obrywa nikczemnie w plecy, za 11hp. Pazury + lodowa moc.
Tygrys zajęty walką z lwem jaskiniowym.
Yeti 1 atakuje Druida, 3 to lew jaskiniowy, Yeti 2 ma Amzę. Kolorki na
mapce macie jak zawsze, szare to namioty, i zaznaczyłam nawet jak się do owych namiotów wchodzi, żeby było jasne! :P
Wspinający się Yeti ma szybkość 9m!! Nikt z was go raczej nie dogoni, bo wspinaczka to połowa waszej prędkości ;p i proszę zwrócić uwagę, że jakiekolwiek strzelanie/rzucanie czarów na Yeti-porywacza, może być również niebezpieczne dla Amzy...
Wy jednak macie też inne problemy... LAWINA. To jest dopiero jej początek, i jeszcze nie jest taaaaaaka szeroka, ale tak z 20-30m szerokości już będzie miała, i pędzi prosto na was/na obozowisko.
Macie 3 rundy na ratowanie siebie i swojego dobytku :PPP i wystarczy odbiec w prawo lub lewo na jakieś właśnie 20-30m. No ale 3 rundy, to 2 rundy...
niech będzie, że bieg tylko i wyłącznie w bok to pełna prędkość...
Małe skałki na mapce zignorować proszę. Większe(ta obok Druida i obok Gabriela) to mają tak 3-4m wysokości... to jednak wcale nie oznacza, że na owej skale, lub za nią, będziecie całkiem bezpieczni odnośnie lawiny...
Wszyscy mają odnowione czary, udało się przed tym porannym syfem
Proszę się psychicznie przygotować na utratę około połowy ekwipunku u każdego z was :P jednak... tego "dodatkowego"
raczej ekwipunku, nie tego co macie na sobie.
No to... zapraszam do doca!
EDIT: Lawina jest wysoka tak na CHYBA 5m.
Wasze namioty nie mają podłóg, tak jak nowoczesne...