Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-09-2021, 12:41   #32
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
@Johny, poniżej paczka informacji wyciągniętych od świadków. Są nimi cztery kasjerki oraz siedmiu klientów. Wszyscy posiadają fizyczne oraz cyfrowe prawa jazdy i karty ubezpieczeniowe. Wszyscy mają prawo pobytu w Wolnym Stanie Kalifornii. Dwóch klientów nie ma meldunku w systemie, ale prawo tego nie wymaga (obaj deklarują, że mieszkają w motelach w NC). Kasjerki nazywają się Cynthia Valdez, Nuri Asad, Karen Bullit i Anne Purbo. Klienci to Sara i Frank Sulligan, Akira Hajime, Wong Lee, Jeff Murphy, Laura Ostin i Franciszek Dolas.

Ich zeznania wydają się składać w spójną całość. Krótko po 15:00 przez drzwi wejściowe do środka wpadło czterech mężczyzn (panuje przekonanie świadków, że w grupie nie było kobiety). Sprawcy mieli ciemne ubrania, najpewniej kombinezony motocyklistów, na głowach czapki i maski. Niektórzy mieli broń długą, inni pistolety. Na pistoletach były nałożone tłumiki. Napastnicy sterroryzowali ofiary bronią i zaczęli żądać wydania gotówki. Jeden z nich miał cyberszpony, które wysunął przed twarzą kasjerki Purbo. Valdez i Asad wcisnęły przyciski alarmowe w tym samym czasie, kiedy jeden z napastników zastrzelił z broni z tłumikiem nie próbującego stawiać oporu strażnika (ale kierownik już im powiedział, że alarm nie zadziałał).

Kasjerki wydały napastnikom całą zawartość kaset na swoich stanowiskach. Ci spakowali pieniądze do przyniesionych ze sobą podróżnych toreb. Grożąc, że będą zabijać dalej kazali wszystkim położyć się na podłodze, a potem opuścili bank. Detektory broni w drzwiach nie zadziałały. Napad trwał kilka minut. Żaden ze świadków nie rozpoznał sprawców ani nie dostrzegł u nich żadnych znaków szczególnych.

Ich komendy głosowe wydawane świadkom były zniekształcone maskami, natomiast pomiędzy sobą nie rozmawiali wcale, nie wymienili ani jednego zdania. Franciszek Dolas, Europejczyk podróżujący po Stanach turystycznie, a z zawodu cyberbehawiorysta, uważa, że między sobą wszyscy mogli się porozumiewać za pomocą neurosprzęgu telekomunikacyjnego (mogły o tym świadczyć drobne tiki i mowa ciał sprawców).

W razie dodatkowych pytań służę pomocą
 
Ketharian jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem