Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-09-2021, 18:22   #826
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Enkh skinęła głową.
- No, jak ona będzie cię no to ją obezwładnię, zwiążę i odstawię… gdzieś. Na pewno takie… coś nie jest legalne, więc możemy dokonać obywatelskiego aresztowania. – wypięła dumnie pierś.
Jeśli ruszyła na poszukiwania, to zobaczyła, że najwyraźniej nic się nie stało. Ludzie byli zajęci sobą i jedzeniem, Byli zajęci swoimi jakże nieważkimi sprawami. Nagle podszedł do niej ambasador z Północy.
- Och, Panienka Kita! Mam dla pani wiadomość od rodziców. Chciałem ją wysłać pocztą, ale coś mnie naszło i wziąłem go tutaj. Proszę… – podał jej kopertę – Czy nie cieszy się panienka? .

Migmar i Daichi.
Ikki zmrużyła oczy.
- To miłe co pan mówi, ale mógłby pan nie przypominać tej głupiej historii o wujku Zuko i Babci. To, że ludzie się lubią nie znaczy, że ze sobą sypiają
- A jak się nie lubią to się nie lubią, a nie, że o lubią – dodała Kochaku.
W tym czasie Migmar ofiarował Ikki bukiet ważny, który zaczęła pochłaniać.
- Oh, to takie pyszne, a ten kelner uroczy, co nie? – popatrzyła na Migmara z ukosa, ale zaraz spoważniała – -Wiesz, my się kłócimy, ale nadal się kochamy i o niektórych sprawach nie wypada rozmawiać, bez obecnych osób. To jak nie rozmawia się o tym, co się stało z narzeczoną cioci Kyi. – rzekła Ikki poważnie.
Kibo skinęli głową, ale stali się niezwykle poważni i czujni.

Dachi
Kun Lun zaprowadził Daichiego de fakto do stołu przy którym obradował rząd. Król Shan rozglądał się zagubiony, i nieco skonsternowany. Nadal piękna i czerwonowłosa Ginger piła wino z politowaniem przyglądając się pozostałym. Przewodniczący Hideyosi, de fakto głowa państwa uśmiechał się przebiegle. Był to człowiek, który w innym miejscu i czasie byłby szefem Dai-lin lub Dymu, ale że urodził w Porcie, to musiał się zadowolić rządzeniem Algonkin, obok niego siedział Stary Shu, konserwatywny i surowy, ale bardzo uczciwy były kapitan. Pani Eun-Jeong, pulchna i zawsze otyła kobieta, która była w jakiś sposób niepokojąca.
- Oto ów sławny Daichi… – rzekł Hideyosi.
- W przeciwieństwie do tych dwóch okropnych dziewczyn, co doprowadziły do aktualnych problemów. Mam nadzieję, że pan Naczelnik je zwolnił . Rzekła Eun
Naczelnik otarł czoło z potu.
-[i] No tak, ale przyszła pewna patolog i mi to wyperswadowała. [/i[ - wydukał.
- To nie ważne. W każdym razie, przybywa następczyni tronu ognia, a Ba-sing-se wysyła nam kogoś od siebie, i chcemy, aby go Pan przygarnął na kilka dni…
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 02-09-2021 o 18:31.
Slan jest offline