Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2021, 20:08   #43
TomBurgle
 
Reputacja: 1 TomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputację

- Oprócz tego że Lorvos widział podobne jak my chore zwierzęta to także regularnie spotykał się z Bortem podczas jego odwiedzin w mieście - gnom dodał kilka zdań wprowadzając pozostałych w to dlaczego poprosił o to spotkanie.
- Jak zapewne już wiesz, Borta spotkała tragedia. Staramy się dojść do jej przyczyn, stąd pytanie: czy kiedy widywaliście się w mieście, Bort się czegoś obawiał? Wspominał o kimś niezwykłym? A może wiesz kto w okolicy mógłby dysponować trucizną? - Pasagame wypytywał jako ostatni - łagodnie, starając się nie sprawić wrażenia że traper jest przesłuchiwany czy co gorsza podejrzany. Inni pokryli już pytania co do zwierząt - a on sam nie zapomniał też potwierdzić zeznania trapera co do chorych zwierząt i zobowiązać się do poparcia go gdyby chciał zagonić szeryfa do przyjrzenia się sprawie.

Miał też kilka pytań do Delmy i jej ojca - o kontakty krasnoluda w mieścinie, o to co mógłby tak cennego tutaj sprzedawać - lub stąd kupować - i wreszcie któż z literą H w imieniu, nazwisku lub przydomku mógłby mieć na to gotówkę?

Kiedy już zostali sami, wrócił do rozmowy o dalszym planie
- A ja podejrzewam Snikita. Tyle nie, że chciał zrobić coś Bortowi, ale że ktoś go wykorzystał. Co najmniej do odwrócenia uwagi. Więc zapewne nie będzie chciał się podzielić tą informacją, a już na pewno nie z kimś komu nie zaufa. To musi być ktoś kto uwierzy w jego dobre intencje - tutaj puścił znaczące oko w stronę Dae

- Hallod - przemielił słowo na kilka sposobów, próbując dopasować intonację do tutejszego języka - Mieszkający w opuszczonej części miasteczka, z mroczną przeszłością i czarnym jak serce byłej charakterem. Tak tajemniczy, że krasnolud nie zwierzył się z tej relacji bliskiej jak rodzina ekipie podróżników. -
Gnom jeszcze raz upewnił się, że nikt nie jest na tyle blisko żeby ich podsłuchać.
- Wyciągnę go. Jak się uda, to w imieniu szeryfa wezwę go na przesłuchanie. Pogadamy po drodze. A jak nie, to coś wymyślę. Niuchacz da wam znać. -
 
__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!
TomBurgle jest offline