Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-09-2021, 12:26   #31
JPCannon
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Mężczyzna wyciągnął dłoń po glejt i po chwili wczytywania się w dokument zwrócił go w elfickie ręce. Jego twarz złagodniała a kącik jego ust uniósł się lekko w górę malując na policzku wyraźną zmarszczkę.

-No proszę, miło widzieć swoich na trakcie. W okolicy najbliższego dnia za bardzo nic nie znajdziecie. Handlarze zwykle jadą prosto do wsi, więc stawienie karczmy w tak małej odległości od miasta nikomu się nie opłacało. Polecam pierwszą noc przeczekać na polanie niedaleko stąd. Na pewno nie ominiecie. Ziemia tam uklepana i wyschnięta a i miejsce na palenisko i jakieś zadaszenie tam znajdziecie. Podróżujący pieszo zazwyczaj tam spędzają pierwsze noce. W okolicy raczej zbójów nie doświadczycie, osobiście o to dbamy- Na te słowa mężczyzna odwrócił się do towarzyszy, Ci zaś potwierdzili jego słowa szerokimi uśmiechami i kiwaniem głów z aprobatą.

-W dalszej podróży znajdziecie karczmę Altari. To główna przystań dla podróżnych. Z pewnością znajdziecie tam wygodne łoże i solidny posiłek. Niestety na butach będziecie tam podążać jeszcze co najmniej dzień. Za karczmą patrole są trochę bardziej sporadyczne. Po drodze pojawiają się rozwidlenia które też staramy się sprawdzać a to zajmuje swój czas. Nie mówię, że macie się zaraz czego obawiać aczkolwiek lepiej wzmóżcie swą czujność gdy zajdziecie już tak daleko.

Gdy zbrojny skończył mówić, spiął konia i zaczął powoli jechać dalej. Gdy Was mijał zatrzymał się jeszcze na moment i dodał -Jeszcze jedno. Jeśli chodzi o Hidehole to uważajcie tam na siebie. Mieszkańcy są trochę odcięci w swojej wiosce i bywają agresywnie nastawieni do przedstawicieli prawa. Dziwne miejsce jak na pierwszą wyprawę za miasto ale życzę Wam powodzenia-

Słysząc to z grupy wyjechał jeden z jeźdźców, wyraźnie z czegoś zadowolony.

- Tak powodzenia! Pamiętajcie tylko o jednej ważnej zasadzie, nigdy nie mówcie tam o OPM. Jak się dowiedzą kim jesteście to już po Was! Na pewno jakoś sobie poradzicie. Trzymamy za Was kciuki aż nam knykcie puchną haha- Odjeżdżając dalej, rzucił cicho, acz słyszalnie -Phi, nowi- po czym ruszył dalej z resztą towarzyszy.
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline