Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-09-2021, 17:58   #10
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Pomysł tak bardzo nietrafiony, że chyba bardziej się nie da (proszę, nie traktujcie tego jak wyzwania).
To, że mechanika próbuje być kompatybilna między systemami naprawdę nie znaczy, iż taka u podstaw jest, bo nie jest, nie zależnie czy mówimy o edycji 1, 2, rev czy rocznicowej. Najlepiej jest brać system referencyjny w takim przypadku (polecam Maga gdyż najdojrzalej podchodzi do kwestii crossoveru i generalnie opisuje metafizykę WoDa ergo na podstawie Maga można wywodzić jak co de facto działa) ale to nie znaczy, że będzie to rozwiązanie dobre, bo nie będzie.
WoD ma skopane zasady broni palnej. Policzcie sobie na próbę jakie obrażenia wyciąga młody wampir z akceleracją strzelbą na srebrne kule i dlaczego składa crinosa w turę.

Dodatkowo, format areny zakłada starcia jeden na jednego. Jeśli, jak sugerowano wcześniej, włączymy w to całą otoczkę przed walką to wierzcie mi, Magowie są tylko początkiem problemu. Są cierniem w tyłku ze względu na Korespondencję mogąc generalnie kasować przeciwników z innego kontynentu... Ale podobne opcje mają też Tremere! Brak dostępu do umbry sporej części nadnaturali sprawia też, że wilkołacze desanty z Umbry czy Upiory są dopiero początkiem problemów.

A, jedna uwaga, moje czepialstwo. Sama magya w walce nie dodaje wyższego ST samego z siebie. Mając odpowiedni rekwizyt może nie modyfikować ST, a gdyby ktoś był upierdliwy i dał maksymalny modyfikator +3 do magy (ale to nie ma zbytnio potwierdzenia w zasadach) za skupienia bo "boję się tego wampira" to jest to modyfikator który kasuje się wydaniem 3, raczej startowych punktów kwintesencji w pierwszej turze za Avatara 3

Wracając do pomysłu samego w sobie, gdyż ktoś mógłby nie wyciągnąć wniosków z tego, co pisałem. Taka sesja i mechanika, nawet na 20th byłaby skrajnie uznaniowa i krzywdziła gracza nie za jego pomysły czy kostki, a aktualną interpretację MG którą, bądźmy szczerzy, trudno zawsze podeprzeć w tej materii w pełni jednoznacznymi podręcznikami. Co nie jest dziwne, WoD projektowano pod inne założenia.

Jeśli chcecie coś takiego, to bierzcie Monte Cook's World of Darkness.
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.

Ostatnio edytowane przez Johan Watherman : 06-09-2021 o 19:02.
Johan Watherman jest offline