Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2007, 22:18   #2
fleischman
Administrator
 
fleischman's Avatar
 
Reputacja: 1 fleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputację
Gdybyś wszedł na forum NMA i powiedział coś takiego to by Ci bana dali
Naczytałem się nie raz o tym, że Bethesda to zło, ponieważ promuje nowy styl gier RPG, którego RPG tak naprawdę nazwać nie można. Styl, który powszechnie nazywany jest action RPG.
O co w tym chodzi?
Wg mnie Oblivion jest grą dobrą. Dobra grafika, duży świat, ok. Daje sporo zabawy wielu osobom i świetnie się sprzedaje. Znaczy się jest popularna. To świadczy o tym, że gra jest dobra.
Natomiast według mnie jest beznadziejną grą RPG. Słabe dialogi (może inaczej, bardzo interesujące monologi osób, z którymi "rozmawiamy"), writing i fabuła daleka od baldurs gate czy Planescape: Torment (nie wierzycie? Porównajcie chociażby sobie ilość stron tekstu w tych grach). Brakuje w Oblivionie także.. klimatu, który ginie gdzieś między jednym efektem HDR a jakimś innym pixel shaderem.
Postaci, z którymi mamy do czynienia są płaskie, jednowymiarowe. Często po prostu nudne.
Ostatnio zainstalowałem sobie Obliviona, pograłem chwilkę. Popatrzyłem na ładną grafikę, pozmagałem się z intrfacem, poćwiczyłem swój refleks w walce. Pomyślałem o fajnie i po jakimś czasie te wszystkie wodotryski mnie znudziły. Okazało się, że wtedy gra przestała mi oferować jakąkolwiek zabawę.
Następnie zainstalowałem Tormenta... i wsiąkłem na kilka dni. Pomimo wiekowej grafiki oraz dźwięków słabej jakości, nie mogłem się oderwać. Dialogi, decyzje, śmiech spowodowany niektórymi komentarzami członków drużyny, poznawanie mroków ich przeszłości.
I pomyślałem: to jest RPG.
Reasumując: Oblivion to gra dobra, jednak słabe RPG.
Niestety tytuł topicu jest bardzo trafny: jest to RPG przyszłości, bo właśnie takimi grami RPG będziemy teraz karmieni (z FINO 3* na czele).
Grami, które poza błyskotkami w postaci ilości shaderów na cm^2 oraz coraz to nowszymi i bardziej wypaśnymi giwerami (wyrzutnia pocisków jądrowych, o zgrozo) nie są w stanie nam niczego zaproponować.
pozdrawiam

__________
* FINO= Fallout In Name Only
 
fleischman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem