Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2021, 22:00   #35
Wilczy
 
Wilczy's Avatar
 
Reputacja: 1 Wilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputację
Pumba był jednocześnie zadowolony i zaskoczony. Po sprawiającej wrażenie dobrze przygotowanej akcji w banku, nie spodziewał się takiej wtopy ze strony napastników. Może uda się zamknąć te sprawę jeszcze przed kolacją!

Voronin bezceremonialne odszedł dwa kroki od monitora, wyciągając służbowego smatrfona.
- Detektyw Leopold Voronin - potwierdził swoją tożsamość dla systemu Grace - APB na podejrzanych o napad z zabójstwem w filii Banku Pacifica. Poszukiwani poruszają się białym Toyo Chargerem, numer rejestracyjny NC FXB7-31S. Są uzbrojeni - zachować szczególną ostrożność. Sprawdzić na kogo jest zarejestrowany pojazd i czy był skradziony.

Za kilka chwil każdy policjant ze stażem pracy dłuższym niż MacMillan dostanie aktualizację do bazy danych poszukiwanych osób. Pumba uśmiechnął się krzywo do Ryana, ale szybko ugasił rodzący się zapał.
- Mamy czego szukać, ale większość gliniarzy jest dziś zajęta czymś innym. Nie liczyłbym na to, że jakieś kołki na patrolu załatwią robotę za nas.

Odchrząknął i zwrócił się do japońskiego Irlandczyka.
- Nagranie będzie nam potrzebne do materiału dowodowego. Proszę skopiować je na zewnętrzny dysk dla nas - a później nie dotykać i nie udostępniać nikomu. Nasi technicy pojawią się wkrótce do dokładnej analizy.

To nie była prośba, ale Voronin już wietrzył sukces. Utrze nosa temu cholernemu de Soto zamykając sprawę spektakularnym zatrzymaniem, a co! Wtedy komendant będzie mógł sobie w dupę wsadzić naganę za niesubordynację i audyt Wydziału Wewnętrznego...

Ale wewnętrzny głos rozsądku mówił co innego. Spodziewał się, że prędzej znajdą porzucony wóz, pełen mikrośladów - i wtedy znów zacznie się mozolna robota policyjnych techników.

- Co to za nowy system monitoringu? - zapytał ochroniarza mówiącego z europejskim akcentem - Poprzedni był zbyt przestarzały?

Voronin szukał dziury w całym. Dlaczego sieciarz nie zablokował tej kamery, skoro napastnicy pamiętali o monitoringu domu towarowego? Po prostu ją przeoczył? Może zrobił słabe rozpoznanie - i zaktualizowany dwa dni temu system pokrzyżował mu plany? A może... może tę kamerę mieli znaleźć? A poszukiwania białego Toyo Chargera to ślepa uliczka, która ma odwrócić ich uwagę?

Wyluzuj Pumba, pomyślał. Skup się, bo popadasz w paranoję...
 
Wilczy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem