Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2021, 07:17   #44
Fenrir__
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Zwiadowca leżał i nie poruszał się. Obudził się już wcześniej. Jednak tak jak go nauczył stary smolarz, lerzał i czekał aż ciało pozbędzie się sennego odrętwienia. Oczy miał zamknięte ale słuchał uważnie. Dziwne zachowanie wilka wzbudziło na tyle jego ciekawość, że podniósł się i spojrzał w stronę zwierzęcia. Zaskakując tym Ladyna, bo nagłe zerwanie się śpiącego człowieka jest wręcz nienaturalne. Spojrzał w stronę bestii, która czaiła się na granicy drzew. Tak na pewno nie zachowywały się wilki. Rozejrzał się wokoło.

- To coś dziwnego... Zdarza się, że wilki podejdą, zwłaszcza gdy są głodne, ale podejdą całą watahą. Tak odważny samotny wilk to zapewne jakaś magia.

Tristan podniósł się swobodnie i szturchnął maga.

- Wstawaj elfie! - Powiedział na tyle głośno by go usłyszeli ewentualni przeciwnicy. - Mamy coś w sam raz dla tak potężnego maga jak TY!

Na pozór brzmiało to sarkastycznie, ale Tristan chciał uświadomić potencjalnych przeciwników, że magia im nie straszna, bo mają ją po swojej stronie... A że wyszło nieco inaczej to już inna bajka...
Tristan szybko zwinął swoje tobołki i zarzucił je na plecy. Złapał łuk i dobył strzały.

- Gotowi? - zapytał, zupełnie jakby to, że ruszą za tym magicznym stworem nie podlegało dyskusji.
 
Fenrir__ jest offline