Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2021, 15:09   #48
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wilk, niby tylko zwierzę, a był na tyle mądry, by szukać pomocy u porządnych ludzi.
Tak przynajmniej pomyślał Seavel, gdy zobaczył złapanego we wnyki zwierzaka.
Sytuacja była na tyle nietypowa, że gdyby to komukolwiek opowiedział, to by go uznano za kłamcę, lub kogoś, kto nadużył mocnych trunków i potem miał zwidy. Wszak skoro jedni widzą białe myszki, to inni mogą widzieć inne zwierzęta.

Seavel rozumiał i uwięzionego zwierzaka, i chęć pomocy, jaką okazał Tristan. I nie miał nic przeciwko temu, by kompan wziął się do dzieła i uwolnił wilka.

- Możesz, możesz - powiedział. - Tylko sam się nie wpakuj w te sidła, bo na leczeniu ran znam się dość słabo - uprzedził lojalnie.

Co będzie potem, jak zareagują wilki, tego nie wiedział. W opowieści bardów zyskaliby towarzyszy na całe życie, a w rzeczywistości...? Może wilk nie odgryzie ręki, która usiłuje go uwolnić.
 
Kerm jest offline