Enklawa, nieznany poziom
Wbrew otwarcie wyrażonym obawom Magika badania aresztantów nie wyszły poza zwykłą kontrolę temperatury oraz zmianę opatrunku na wciąż zaognionej ranie Świrka. Kiedy oględziny dobiegły końca, wszyscy pacjenci Harmonijki i Kamelii otrzymali butelki z czystą wodą i zostali wyprowadzeni z izolatki. Chociaż na korytarzach bazy panował głęboki półmrok, Łasica pilnie obserwował drogę, którą lekarki powiodły swych podopiecznych szybko odkrywając bezpośrednie połączenie izolatki i przylegających do niej pomieszczeń z komorą włazu.
Wbrew wcześniejszym sugestiom zwiadowcy nie zostali przepuszczeni na schody wiodące na niższy poziom bazy, strzeżone przez Blachę i Grzywkę. Zamiast tego poprowadzono ich do znajomej już sali z rzędami przymocowanych do podłogi krzesełek, gdzie rozmawiali ze sobą Mędrzec, Ostry i Księgarz.
- Nic im nie jest - oznajmiła Harmonijka odstawiając na jedno z siedzeń swą torbę - Reakcja uboczna na podane leki, ale już wrócili do formy... nie licząc rzecz jasna ran po postrzałach, te muszą się wygoić w swoim czasie.
- Bardzo mnie to cieszy - skinął głową Mędrzec, ruchem ręki dając znak przybyłym, aby usiedli na najbliższych krzesełkach - Sporo rozmawialiśmy podczas waszej nieobecności i chcemy was o coś prosić.
Uczestnicy niedawnej wyprawy w mig się wyprostowali, ogarnięci znienacka bardzo złym przeczuciem. Widząc ich miny starsi Enklawy uśmiechnęli się niemal jednocześnie, przywołując na twarze uspokajające w ich mniemaniu miny.
- Chcemy, abyście wrócili do osady nad jeziorem - wyjaśnił Ostry - Nie pójdziecie sami, będzie z wami Rzemień i kilku innych łowców.
- Po co tam mamy wracać? - zapytał podejrzliwie Łasica obrzucając trójkę starszych złym wzrokiem.
- Najważniejsze jest paliwo - odpowiedział Ostry - Musicie je odzyskać, do ostatniej kropli, jeśli tylko coś tam jeszcze zostało. Zabierzecie też z wioski wszystko, co może mieć dla nas jakąkolwiek wartość, a czego nie wynieśliście dotąd ze względu na limit obciążenia. Liczy się przede wszystkim żywność, ale wszystko może się przydać, naprawdę wszystko.