Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-09-2021, 11:20   #7
Invicta
 
Invicta's Avatar
 
Reputacja: 1 Invicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputacjęInvicta ma wspaniałą reputację
@Pip
Kopalnie soli, w tym nasza Wieliczka, były dużo głębsze niż kilka metrów. Przy odpowiednim ukształtowaniu i połączeniu podziemnych tuneli można stojące powietrze wynieść wyżej przy podgrzaniu powietrza w niższych warstwach kopalni i w rezultacie mieć cyrkulację powietrza.
Pomocne mogą być też zwierzęta juczne, nie tylko przy operowaniu windami, ale też do napędzania pomp i wiatraków (nie wspominając już o dostępie krasnoludów do machin parowych).

Jeszcze jedna dość istotna rzecz jest taka, że jak da się zauważyć; większość krasnoludzkich twierdz znajduje się dość wysoko w górach, na płaskowyżach, czy nawet na ich zboczach. Rogowy Gród (Karak Hirn) słynie z wydrążonych jaskiń, przez które przepływają silne, górskie wichry i dzięki akustycznemu ukształtowaniu potrafią rezonować dźwiękiem, który przypomina granie rogów.
Jeżeli krasnoludy są w stanie ukształtować góry tak, aby im "grały" na zawołanie, to też mogą wykorzystać je w ten sam sposób do wentylowania głębokich komór.

W końcu wysoko w górach silne wichry są dość częstym zjawiskiem, a starożytna technologia oraz magia runiczna krasnoludów z pewnością znajdzie dla nich swój użytek. No i jeszcze jest kwestia biologii, bo wydaje mi się, że krasnoludy powinny lepiej niż ludzie znosić toksyczne powietrze najgłębszych poziomów podziemi.

Nie wiem czy Poddroga była zasilana jakimś systemem wentylacji i czy dalej on działa, ale zalęgło się tam tyle poczwar od Czasów Niepokojów i Wielkiego Kataklizmu, że raczej podziemia budowane przez krasnoludy są same z siebie świetnie wentylowane.
 
Invicta jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem