Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-09-2021, 22:11   #49
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Nie no donosic to Tupik nikomu nie zamierza, ale skoro wszyscy wiedzą że wszyscy wiedzą to zupełnie inna para kaloszy - taki rodzaj knowania to Tupik rozumie ( medyk mógł jeszcze przy tym wszystkim porozumiewawczo mrógnać okiem i juz w ogóle byłoby wszystko jasne ) , no dobra poczekamy co mag ma w temacie do powiedzenia, - jakikolwiek proces verenowy jest w tym miescie a nawet poza nim bardzo mało ( wcale? ) prawdopodobny. Za cień podejrzenia o konszachty z demonami stryuczek/stos lub gilotyna na miejscu bez bawienia sie w sądy a juz na pewno nie verenowskie. Kapłanów vereny - jesli jacyś tu byli wczesniej to najpewniej żaden by sie nie ostał a szlachta ( wojsko) na pewno nie bedzie sie bawić z buntownikami w sądy. Tak po prawdzie to nawet gdyby kolega chciał gdzieś coś doniesc to po prostu nie jest samobójcą. No dobrze teraz przynajmniej skoro wiemy jaki jest plan to mozna rzeczywiscie zastanowić sie jak go wykorzystać i czy halfling - vide istota która raczej storni od haosu chciałaby miec cokolwiek wspólnego z wywoływaniem demona. Co innego patrzeć przez palce na działania magów a co innego czynnie brac udział w ściągnięciu demoniszcza. Mimo ze charakter tej postaci czesto wykrzywia się w stronę złego to jednak chaotyczność to już troche inny wymiar. / ps nadal uważam że stanie okrakiem pomiedzy dwoma stronami może skońćzyć się jedynie nieudanym szpagatem połączonym z utrata klejnotów. Trzeba poprzeć którąś ze stron przy czym poparcie czerwonych nijak nie leży w interesie Tupika ( a myśle ze i reszty zgromadzonych ) - no chyba że krótkofalowo , na tyle by np odeprzeć szturm, wyczekac jeszcze troche do wiosny i dac dyla korzystając z przerwanego oblężenia , lub ruszyć oficjalnie po to by niesc rewolucję dalej - no ale nie wiem czy tyle będzie w stanie sciemniac na temat swojej rasy, dla halflinga każdy dzień w tym rewolucyjnym mieście to potencjalna groźba śmierci już za samo to kim jest ( ps to kolejny powód dla którego :"kolega" by nie donosił. Wystarczyło by krzyknąć " przeciez to niziołek ! " - by wszelkie jego argumenty padły w miejscu
 
Eliasz jest offline