Ten pomysł z białą listą (przynajmniej obecnie) zaczął się od prostego słówka "dupa" jak już napisałem w wątku o regulaminie, ale chyba został zupełnie zlany bo przyszło spamowanie pierdołami jak zwykle.
Słowo to tak już wrosło w codzienny język i "złagodniało", że nie widze sensu cenzurować go z forum. Bo i cenzurowane nie jest w czesci przypadków. Jedne osoby dostają za nie warny innym się upieka bo taka bzdura po prostu nie rzuca się w oczy. To najlepiej świadczy o powadze tego słowa.
Zupełnie jak jeszcze nie tak dawno ze słowem "cholera" (jak słyszałem od innych użytkowników) za które też karano, ale w końcu ustalono, że jednak to może być bo wrosło w codzienny język i straciło na znaczeniu. Ciekawe co mi to przypomina...
Dlatego nie postulowałem za jakąś długą listą słów. Niech ma se te dwa: "cholera" i "dupa". Na chwile obecną wystarczy.
A jeśli ktoś się martwi, że zaraz zacznie się obrażanie innych przez dodawanie końcówek jak -upku czy innych to nie ma za bardzo o co, bo biała lista swoją szosą, a od tego mamy konkretny podpunkt o netykiecie i obrażaniu innych czy jak to się tam nazywa.
No nie bądźmy tu już świętsi od papieża. Jak wspomniałem, połowe czasu i tak nie wyłapujecie tego słówka, a te pojedyncze warny za nie to jakaś bzdura. W najgorszym wypadku przerzucę się na rzyć. Też dobrze lezy na języku.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |