No i fajnie, no i miło. To jest jednak przyjemna sprawa, taka sesja. Fajnie, jakby potrwała
Bielon, wrzuć nas proszę do panelu, cobyśmy byli i wiedzieli, ilu nas i kto jest kim.
Pytanie a propos realiów: wjechaliśmy w jakiś tunel a'la Dziedziniec Cudów czy to była tylko mała przeszkoda po drodze i jesteśmy na dalszej ulicy normalnie, a pościg po prostu będzie musiał kawałek nadrobić naokoło?
Powodzenia