Dziękuję bardzo za rzut. Mój post też już jest. Starałem się nie lać za dużo wody i jasno określić co robi BG.
Rzecz jasna JD nie daje jasno do zrozumienia Hectorowi, że wyczuł co jest grane. W sumie Davis nie widzi w zachowaniu drugiego nowojorczyka nic (albo niemal nic) co byłoby dziwne spotykając krajana poza NY.