Migmar trochę posmutniał ale po chwili, znów uśmiechnął się jak promień słońca objął Aiko ramieniem i rzekł: - Dobrze, ale nie pozwól żeby jakieś idiota cię zniechęcił! Jesteś wśród przyjaciół! Ty mi pomogłaś w najczarniejszym momencie mojego życia! Dzięki tobie jestem gdzie jestem, bo pomogłaś mi więc teraz ja pomogę tobie! Może chcesz zatańczyć ? |