Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-09-2021, 13:06   #12
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Cytat:
Ty co prawda, omyłkowo zapewne, napisałeś, że to Otto Helvgrimsson ( Hans Helvgrimsson), ale to się zamaluje
Żadne tam omyłkowo , zwykłe lenistwo ot co , nie chciało mi się przerabiać Jeśli pasują ci obaj to poprzestanę chyba jednak przy pierwszej propozycji ( choc w zasadzie oba sa fajniiii) albo jeszcze lepiej , w najbliższych postach się wyklaruje czy Rip jest treserem ( w zasadzie rzezimieszkiem znającym się na tresurze i posiadającym wilka - nie , nie chorobę czy inna dolegliwośc, takiego futrzanego z kłami, rzecz oczywista że nie brałby go na ta misje z wozem , czy też ostatecznie będzie hieną cmentarną - ta druga propozycja z krasnoludzkimi konotacjami powqiedzmy że w pierwszym lepszym poście który będzie decydujący - wóz albo przewóz , zadecyduje albo ja - albo ty , a póki co na potrzeby rzutów wybieraj te współczynniki które sa większe u jednego bądź drugiego hehehe ( pewnie zrobisz na odwrót )

EDIT
Cytat:
POSTACIE powinny być KOMPLETNE MECHANICZNIE, fabularnie interesuje mnie ich wyłącznie szkic. 2-3 zdania max.
Ano tak, jakos mi to przemknęło , mówiłem, bla bla bla , teraz juz wiem zerknąłes na postac zobaczyłeś mur tekstu i wróciłeś do oglądania filmu / grania / czegokolwiek . Pierwszy podesłany zajmuje się tresura psów dla strażników , przynajmniej jest to jego główna oficjalna fucha i korzysta z tego ze jest na pograniczu dwóch światków, półświatków . Jeżeli nie psuje ci to jakoś specjalnie szyków to by to była taka postać własnie - dzięki temu że szkoli psy w straży ma pozwolenie na swojego wilczura. A dzięki temu że szkoli psy w straży ma też w zanadrzu pare sztuczek jak uniknąć wykrycia "swoich" przez psy gończe. Ot zabawa z zapachami jesli natrafi np na silnie cyrusowy to przestaje bawić się w szkanego a zaczyna w chowanego czy coś w ten deseń. Znany jedynie treserowi i kompanom. Strażnicy wiedzą o kontaktach Ripa i czasami pozwala to na jakiejś dojścia , porozumienia dwustronne z półświatkiem - i na odwrót. oczywiscie Nulln jest duże rozległe, znajomosci moga się spokojnie ograniczac do jednego posterunku/ koszar / dzielnicy i tyle tego. reszta kompanów rzecz jasna wie czym się treser/ Rip zajmuje i wiedzą dobrze że gdyby puszczał pare z gęby to już dawno wszyscy by siedzieli. A jego konotacje pozwalają czasem wyciągnąć kogoś z pierdla/strażnicy za zwykle nie małą łapówką dla straży.

PS oczywiście to jest w sesji IDEALNY moment na zmylenie ewentualnego psiego poscigu - zakłądając że do gry wkroczy straż miejscka . Za bramą roztoczy wiadomy zapach ( np odleje się ) na co psy powinny rozpocząć wędrówkę uliczkami w takim kierunku by to ich treser próbował je znaleźć i to bez skutku ( ach te bicie za kazdym razem gdy je znajduje...) - więc na pewno nie będą szły tam gdzie jest on. - Własny zapach będzie chyba idealnym środkiem pozwalającym tez mu zapewnić miejsce w niejednym napadzie na zasadzie wyłączności
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 28-09-2021 o 13:24.
Eliasz jest offline