Juże doczekać się nie mogę tego finalnego wpisu, co zwieńczy piekielny nasz dyariusz czarcim kołem i w annały diaboliczne zaxięgowany zostanie, niczym nasze dusze potępione w infernalnym regestrze
(może z wyjątkiem Kociebora, co próbie anielskiej poddany)
Poza tem śpieszę donieść, żem notki w prywatnych Konotacjach Starosty, Panów Graczy i Szanownej Graczki umieścił, co by jak ryngraf smolisty imć Lewki naznaczone zostały na pamiątkę wspólnego dzieła, co potomnym i wszystkim sięgającym zakazanej magii, złaknionym plugawego czarostwa i żywiącym pokusę nieodpartą, by cyrografy zawiązać, ostawiliśmy jako czytelne wskazanie.