Paczam raz jeszcze na to co napisałem i Roz nie prosiła Manfreda o adres tylko Detlefa. Manfredowi proponowała prowadzenie lekcji dla Magritty w tym miejscu, w którym się znajdują.
Generalnie Roz by się jakoś z kupcem spiknęła, jako że najbliższe plany obejmują nas oboje.
Natomiast w kwestii bezpośrednich działań to będzie chętna przygotować się do pełnienia obu ról. Czyli bardziej zdecydowanie poprosić o pieniądze na wynajem pokoi oraz zakup przebrania jeśli Manfred się nie domyślił, że potrzebuje kasy. Potem pokoje owe wynająć i ulokować w nich obie Rozy.
Zestaw do charakteryzacji powinienem mieć bazowo w zestawie.
Ubiorę to w słowa, mam nadzieję dość szybko.