Rozłupywacz i Spaczajca, chyba. Ciężko się zdecydować jak mają umierać legionisci. :P
Co do spartan, to ciężko było by z rekrutacją, chyba żeby dusze zabitych legionistów faktycznie opętywały i łączyły się z rekrutami. Tworząc sumy osobowości rekruta i legionisty.
Gdzieś tam w tle mogły by się pojawiać pogłoski o wcielaniu dusz legionistów w potwory itp. Wiecie, tonący brzytwy się chwyta i może zaryzykować człowieczeństwo (innych) by odeprzeć zombiaki. NP. legionowa lekarka kombinująca na boku czy coś.