No byłem kapkę wyłączony, ale zakładam, że dziś odpiszę, albo jutro z rańca.
Swoją drogą, Bielon chyba po czystej złośliwości wypuścił tego Grubasa... Mieliśmy z niego coś wyciągnąć, nikt się litować nie zamierzał, a tu ani nic nie powiedział, ani nikt go nijak nie zatrzymał. MG przyjął dalece miłosierną wizję naszych postaci, jak nie on zupełnie.
Tak jeszcze słowem opisu - Lupo Orsini to postać z zaplecza mojej postaci. Niczego z Bielskim nie ustalałem, więc miło, że wprzągł go do sesji dodając życia karcie postaci, ale cobyście wiedzieli, bo postacie w grze by wiedziały - to jest adwokat, który imając się tak legalnych, jak i lewych ścieżek, wspomaga zainteresowane grube ryby i siebie w różnych sprawach.
Rust jest jego protegowanym, takim do działania na pograniczu jednego i drugiego świata. Stąd to wplecenie postaci w temat (nieplanowane, przesłałem Bielonowi postać, jaką miałem na dysku - nota bene Aro może kojarzyć, bo kiedyś była u niego w sesji, acz tam długo nie zagościłem
).
Rust zakłada zatem, że pewnie Grubas działał na własną rękę (albo dla kogoś innego niż Orsini), ale jak tam naprawdę jest wie tylko Bielon