Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2021, 22:22   #261
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Znalezienie Emporium Ziemi było już połową sukcesu – która nic miała nie znaczyć jeśli nie zdobędzie kwarcu a ten zdawał się być z jednej strony na wyciągnięcie ręki a z drugiej… owa wyciągnięta ręka mogła być szybko połamana przez osiłka.

Nadszedł czas na wykorzystanie rodowo - szlacheckich atutów Tupika, w tym celu musiał się jednak zupełnie przebrać w swe najlepsze ciuszki przystroić pierścieniem szlacheckim i dumnie wkroczyć do Emporium – niemal jak do siebie. Szlachcie się przecież nie odmawia. Oczywiście nie omieszkał podkręcić nieco swego wyglądu , dodać wąsik dorysować starą bliznę , lub jeszcze lepiej wyleczoną ospę. Coś co później będzie mu łatwo zdjąć i jeśli nawet ktoś zapamięta szlachcica Tupika kręcącego się po sklepie to być może nie skojarzy go później z Tupikiem nie szlachcicem kręcącym się po mieście.

Tak czy inaczej musiał zrobić rozpoznanie i dowiedzieć się o dostępność – dla zmyłki różnych minerałów a i wykorzystać czas wewnątrz dla poznania zabezpieczeń. Nie wykluczał bowiem kradzieży owego minerału a może i innych rzeczy. Nie wiedział czy szlachectwo wystarczy do wejścia do środka – choć nie wyobrażał sobie aby miało nie wystarczyć, na wszelki wypadek wziął jeden z kamyczków resztę chowając w bezpiecznym schowku. Zawsze mógł powiedzieć że przyszedł z próbką towaru… Choć rola szlachcica – kolekcjonera amatora bardziej przypadała mu do gustu.
 
Eliasz jest offline