Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2021, 11:23   #43
Ribaldo
Bradiaga Mamidlany
 
Ribaldo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ribaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputacjęRibaldo ma wspaniałą reputację
@GreK Oczywiście, że tak.
Przygotowuje dokładniejszy opis tego wszystkiego, ale ogólnie wygląda to tak.
Implementowanie części ciał zwierząt, to coś jak wszczepy w cyberpunku z tą różnicą, że nigdy nie wiadomo, jak długo podziałają. Integracja nawet najlepiej przeprowadzona może okazać się krótkotrwała, czy to ze względu na ukrytą chorobę zwierzęcia, odrzucenie przez organizm stracharza, czy komplikacje związane z przepływem aytheru przez oba organizmy.

Implementacja może być świadomie przeprowadzona tak, żeby nie przebiegła w pełni i wtedy stracharz zyskuje na przykład pazury jak taki Wolverine lub dodatkową parę kończyn w postaci macek, ale ich powiązanie słabe i wytrzymuje kilka godzin, w najlepszym wypadku kilka dni. Po takim zabiegu zostają blizny, ale w większości wypadku nie wiąże się to z poważniejszymi komplikacjami.

Implementacja trwała ma na celu zjednoczenie ciała stracharz z częścią ciała zwierzęcia. W skutek takich zabiegów stracharz zmienia się fizycznie i na przykład zaimplementowane rogi z czasem pokryją się ludzką skórą. Ta implementacja jest bardziej skomplikowana i o wiele bardziej niebezpieczna.
Odrzucenie tej implementacji, czy to świadomie przez stracharz, czy w skutek komplikacji po zabiegu powoduje poważne rany, które ropieją i nie chcą się goić, często też występują bóle fantomowe po utraconej zwierzęcej części.

Ostatnia najrzadziej stosowana implementacja, to implementacja całkowita, zwana też przemienieniem lub przepoczwarzeniem.
Ma ona na celu zintegrowanie nie tylko fizyczne, ale też psychiczne ze świętym zwierzęciem.
W skutek tej implementacji stracharz niejako przestaje być człowiekiem. O przepoczwarzeniach stracharzy krąży wiele ględ i większość z nich ma formę przestrogi i kończy się tragicznie nie tylko dla stracharza, ale także całej społeczności w której on funkcjonował. Jest to jeden z główny, ale nie jedyny, powód dla których ta profesja w wielu gromadach jest zakazana, a w większości patrzy się na nie z wielkim dystansem i podejrzliwością.


Przy okazji zapytam, kiedy mogę się spodziewać reszty postów w tej kolejce.
Jeżeli ktoś nie ma nic do zadeklarowania w tej chwili, to wystarczy informacja w tej kwestii i pojedziemy dalej z akcją.
 
__________________
I never sleep, cause sleep is the cousin of death
Ribaldo jest offline