Stan Hamliton
Walka dogasała. Wytrzymał ją w całkiem niezłym stanie, czego nie można powiedzieć o jego broni. Jeśli nie uda się naprawić pierwszej, chwyta spluwę pierwszego gangera jaki leży w okolicy.
Chowa się za kontuarem i oddaje strzały powolne, ale mierzone. Patrzy na towarzyszy, jeśli któryś jest w niebezpieczeństwie- próbuje im pomóc z flanki. Sam chroni się przed zbyt niebezpiecznymi akcjami. No i czeka. Walcząc oczekuje końca tego rozlewu krwi. |