Trochę? No w sumie... nie odkryłem jeszcze wszystkich kart, ale tak... to jest powergamingowa postać! Gdy przyjdzie do odwrotu, to podciągam nóżki i toczę się jak kulka!
Czy w mieście jest jakaś świątynia? Kapliczka? Kapłan pomocny, który pokropi nas świętymi olejami przed wyprawą?
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |