Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2021, 20:08   #267
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Karl sprawność d20(-4 zbroja -1 głód)= 11 porażka
Ważko sprawność d20= 14 porażka


Karl
Dotarcie do źródła hałasu zajęło im dobrych kilka chwil. Mimo jego znacznej krzepy ciężka zbroja znów okazała się poważnym utrudnieniem w sytuacjach, które wymagały szybkiej reakcji i przemieszczenia się. No... Przynajmniej, gdy nie mógł przemienić się w sowę. Przez moment przeszło mu przez myśl, że być może jego krew kryła jeszcze jakieś utajone moce, które pomogłyby w podobnych sytuacjach... Czy istniały księgi, które kryły taką wiedzę? A może przekazywana była przez prastare doświadczone wampiry? Słyszał przecież o krwiopijcach dysponujących niewyobrażalnie silnymi mocami, czy i jemu było to pisane?

Cóż, póki co musiał myśleć jednak o tu i teraz. Gdy -wolniej niżby chcieli - dotarli na miejsce sporo zdążyło się już stać. Jeden spośród sześciu wilków postrzelony został szypem Rudigera i żałośnie skowycząc, próbował niezdarnie uciekać, włócząc za sobą nogami. Była to jednak jedyna ofiara po stronie atakujących zwierząt, których reszta zręcznie kluczyła między chatami i zaroślami, szukając okazji do skutecznego ataku. W mroku nocy wilki widziały znacznie lepiej od obrońców, którzy stłoczyli się wokół jednego z koni skutecznie go, póki co broniąc.

Karl percepcja d20(-1 głód)= 13 porażka
Wyżko percepcja d20(-2 noc)= 17 porażka


Nie mieli pojęcia, co stało się z drugim zwierzęciem, a Jastrzębie były zapewne zbyt skoncentrowane na pobliskich wilkach.

Tupik
- Goldenzungen... - mistrz sztuk tajemnych zważył to słowo w wąskich, ledwo zarysowanych na bladej twarzy ustach. - Taaak. Silne to nazwisko, ściśle związane z ziemią... Bije w nim moc kamiennej głębi.
Poczynił kilka skomplikowanych gestów przed twarzą niziołka.


Tupik percepcja d20=2


Tupik kątem oka zauważył, że halfling ciągnący wózek z ledwością powstrzymał rozbawione prychnięcie. Najwyraźniej miał wyrobione zdanie na temat praktyk swojego pracodawcy.
- Kwarrrrcccsss. - mistrz Semiramidius chyba zagłębiał się coraz bardziej we wrażaniach płynących z badania aury Tupika. - ... Wasza nadwrażliwość na skazę... Lęk przed niedoskonałością... Tu zwykła emanacja minerału nie starczy, widzę to wyraźnie. Wymagany będzie długi prywatny seans w hali echa na piętrze, by oczyścić wasz rdzeń i przywrócić mu właściwą konoturę wibracji, również za pomocą idealnej jakości kwarcowych płyt geomantycznych - cały ten wywód wyszeptany był natchnionym, pozornie głęboko uduchowionym głosem. Po czym ten nagle odmienił się zupełnie na parę ostatnich słów. - Odprawię go za jedyne 10 złotych monet. - rzucił mistrz krótko.

Czas spędzony na badaniu aury niziołek wykorzystał też do obserwacji i wniosków. Widział kilka kamieni wyciąganych z kosza, ale żaden z nich nie przypominał kwarcu. Co nie znaczyło, że go tam nie było, był naprawdę sporych rozmiarów. Same zabezpieczenia wyglądały dość porządnie, przynajmniej na parterze. Drzwi miały solidny zamek, a wchodzenie na dole przez okno byłoby ryzykiem, bo przez kotary nie byłoby by widać, czy ktoś znajdował się w pomieszczeniu. A sług tam nie brakowało. Pytanie tylko, czy pozostawali tam po zmroku... Wejście przez pierwsze piętro po wspięciu po elewacji na tyłach mogło być lepsze, bo w wielu oknach kotar tam nie było. Ale też i nie za bardzo wiadomo było, co się tam mieściło poza wspomnianą przez mistrza salą. Może też pokoje pracowników? Niestety, poza korytarzem i jedną salą póki co za dużo nie widział, wszystkie inne drzwi po drodze były zamknięte.
 
Tadeus jest offline