- Nie wiem - odparła Aiko - Wezwij może karetkę - dodała po chwili, tkając wodę, by ustabilizować stan ambasadora - Póki co jego stan jest stabilny, ale nie jestem w stanie przewidzieć, jak rozwinie się za jakiś czas. W szpitalu będzie miał najlepszą opiekę. Nie jestem wszechmocna - wyjaśniła. |