Cytat:
Napisał Col Frost Zależy pod jaką postacią się ten gniew objawi, ale w tej branży należy się liczyć z tym, że nikt się nie patyczkuje, a Nimo jest szefem tego oddziału gildii od bardzo dawna, czego Garrus jest świadomy. No i na pewno na demolowanie swojego przybytku nie pozwoli.
Co do odwoływania się, to zwykle w takich przypadkach zwykło się wchodzić w tyłek komuś, kto ma prawo do wydawania licencji, czyli... szefowi oddziału. Jakieś ekstra trudne zadanko do wykonania, czy coś. |
Gniew bardzie w sensie że Garrus powie: "co to do cholery ma być!" na razie jeszcze rękoczynów nie planuje.
Czy jest to według niego coś w czym może mu pomóc Mordino?