Anonim

Dzięki. W międzyczasie zapoznałem się z tymi materiałami. Land of Og i Paleomythic tylko z opisów, z Hillfolk miałem już do czynienia (i zapomniałem - dawno temu nie chciało mi się tego czytać i nadal nie mam ochoty, nawet nie pamiętam czemu - może kiedyś jeszcze spróbuję), Wurm i Cavemaster wyglądają ciekawie. Bardziej przemówił do mnie Cavemaster ze względu na swoją prostotę (choć nie wiem jak taką kamienną mechanikę można byłoby przetłumaczyć na rozgrywkę forumową). Spodobały mi się zapewnienia autorów, że Cavemaster istniał już w prehistorii i był przekazywany z pokolenia na pokolenie przez mistrzów gry. Zabawne. Mniej do mnie przemówiła koncepcja Stonepunk, choć doceniam oryginalność. Ogólnie domyślny świat tam przedstawiony to fantasy w epoce kamienia.

Wurm z tej listy wydaje się najfajniejszy, choć w pominąłem całą mechanikę i tylko przeczytałem kilka stron o przedstawionym świecie i zamieszkujących go ludziach. Wydaje się, że autorzy rzeczywiście poczytali kilka książek na ten temat (ci od Cavemaster i GURPS Ice Age też) i starali się jak mogli, żeby ich wizja była jak najbliższa rzeczywistości. Choć jak przeczytam cała książkę to może będę miał inne wrażenie.

Do mnie najbardziej przemawia jak największe zbliżenie świata gry to "prawdopodobnej" prawdy o tamtym okresie. Zapoznając się z materiałami o dolnym paleolicie zorientowałem się, że to są bardziej bajki niż cokolwiek innego. Wartość wyników ekspertyz datowania jest niska, a w tym akurat przypadku sto tysięcy lat w jedną, czy drugą ma znaczenie. Podobnie jeśli chodzi o znaki z późniejszego okresu wyglądające na jakiś alfabet/liczby zostały zinterpretowane przez "ekspertów" za prymitywne rysunki genitaliów albo zdanie pewnych paleogenetyków uważających, że neandertalczyk nie mógł krzyżować się ze współczesnym człowiekiem, choć ewidentnie niektórzy współcześni noszą w sobie geny neandertalczyków (w innym temacie wskazałem, że ludzie z tym genem gorzej przechodzą zarażenie chińskim SARS2 - ten gen oczywiście nie występuje w Chinach, bo neandertalczycy żyli jedynie w Europie, Bliskim Wschodzie i najdalej, być może w Indiach).

Jakbym prowadził coś w tych realiach to oparłbym się na aktualnym stanie wiedzy o tamtych czasach uzupełniając je ugruntowaną w rzeczywistości fantazją. Wprowadziłbym wątek szamanizmu, który nie byłby jednak dostępny dla postaci graczy - tak, aby gracze nie mogli być pewni, czy "świat duchów" istnieje, czy nie. Czy zaprawiona woda od szamana to narkotyk podobny do amfetaminy, czy to duchy wspomogły postać gracza do wygrania pojedynku z niedźwiedziem.

Równocześnie jest to świat, w którym przeciętna osoba mogła liczyć na spotkanie góra 100 osób w całym swoim życiu. Pamiętać każdą osobę, którą spotkało się. Zastanawiać się skąd przyszliśmy i dokąd zmierzamy albo nie myśleć w ogóle i jedynie skupić się na pracy dla najbliższych. Ryzykować swoje życie nie myśląc o konsekwencjach, a jednocześnie chronienie życia ludzkiego - nawet aktualnych wrogów, bo bez nich będzie mniej ludzi i nigdzie nie dojdziemy. (Trochę narzekania w spoiler.)

Nie tak jak teraz, że nawet wyrażenie chęci fizycznego zlikwidowania mnie nie robi na tym forum większego wrażenia i taki użytkownik dostaje ostrzeżenie podobne do tego, które dostaje się za użycie wulgaryzmu.

Świat fascynacji ogniem, który nie jest wiatrem, nie jest przedmiotem i nie jest cieczą.

Świat wolności, która dziś nie byłaby zrozumiana przez większość "cywilizowanego" świata. Świat pierwotnych zasad.

Ciekawe, czy to co tutaj przedstawiłem odpowiada opisowi z Wurm. Niestety teraz nie mam czasu na dokładne zapoznanie się z tym podręcznikiem.

(odpowiedź do Vantablack w spoiler)

Cytat:

Napisał Vantablack To forum, a zwłaszcza sekcja offtop.

Pewnie masz rację. Moderacjo nie banuj! Napisałem "pewnie" w sensie "nie wiem".