Reevellien użyła zaklęcia z miecza, aby polepszyć swoje szanse w magicznych ciemnościach. Jej szanse na trafienie wzrosły o 30%. Jednak oba zamachy na przeciwnika zakończyły się pudłem, a to co wydawało się początkowo jego ciałem było złudzeniem w magicznych ciemnościach.
Nieskrępowana przez ciemność Yoshiko podbiegła i zaatakowała kataną tnąc w podbrzusze (6 obrażeń).
Hargar również podbiegł do stworzenia atakując je kukri, ale te wygięło się nienaturalnie w bok omijając cios. Potwór na widok atakującego go krasnoluda zaskomlał podobnie do poprzedniego stwora i gwałtownie zaczął się oddalać. Czym nie rozważnie naraził się na grad ostrzy ze strony otaczającej go drużyny i z piskiem osunął się martwy na ziemię.
drużyna zdobyła 100 xp
Po kilku momentach nienaturalna ciemność ustąpiła miejsca, zwykłej ciemności. Reevellien przez następną godzinę widzi dwukrotnie lepiej w ciemnościach przy słabym świetle. Jaskinia z posągami zaczęła się kurczyć po paru metrach zwężając się do kolejnego wąskiego otworu otwierającego się na nową jaskinię. Slayerka idąca przodem dostrzegła małe ognisko i wysłużony śpiwór, wraz z kilkoma sztućcami i narzędziami w północnej części jaskini. Gdy towarzysze również skierowali wzrok na ognisko, nagle Riva spostrzegła w południowej części zarys kuszy i krasnoluda skrytego w ciemnościach celującego w wąskie przejście, czekającego na pierwszego zwabionego ogniskiem śmiałka.