Niby sesja jest "otwarta", ale żeby nowi mogli się w nią wdrążyć, musieliby przeczytać całe 31 stron sesji, co można przełozyć na jakieś 80-100 A4, a to jednak sporo.
Jeśli nie uda się zebrać starej ekipy, może warto zrobić jakiś fragment narracyjny, który przeniósłby akcję w inne miejsce tak, aby "nowi" mogli dołączyć do szeregów? Szkoda by wszak było uśmiercać taką sesję...
__________________ Konto zawieszone. |