Trudno się mówi. Pozostałe fuksy będą raczej na wyparowanie. Bo o ile w strzelaniu jeszcze bym mógł podziałać to w sytuacji przewagi liczebnej wilków raczej Tristan długo nie pociągnie. Czekamy na naszego drużynowego czaromiota jak ten nic nie wyduma to skupimy się na powolnym umieraniu. |