| Ok. Postać naszego smoczego wojownika zrobiła to samo, czyli ruch do przodu + dodge.
I wtedy od skały leżącej bez ruchu (H9) oderwał się sporej wielkości kształt, który ruszył w stronę ciemności.
Uprzedzając Wasze pytania, rzucał stealth vs wasza pasywna percepcja i nikt go nie zauważył (przypomnę, ze panuje tam półmrok - dim light)
Stwór ten stojąc w ciemności zaatakował najbliższego barbarzyńcę. Z kuli mroku na moment wychynęła wielka pałka nabijana kolcami.
Ponieważ Gorthak nie widzi atakującego to ten atakuje z przewagą. Rzuty na trafienie: 9 i 23. Wchodzi 23.
Gothrak otrzymuje 6 obrażeń obuchowych i 2 kłute.
Gothrak jest w gniewie, więc ma na ten atak Resistance. W sumie otrzymuje 4 obrażenia.
Z drugiej strony zza filaru wyłania się kolejny stwór. Wygląda jak pokrzywiony człowiek. Jego skóra jest szara i bardzo mocno przypomina skały (popękana). Nie jest specjalnie umięśniony, ale na ramieniu ma sporej wielkosci pałkę nabijaną kolcami. W półmroku jego oczy wyglądają na ślepe.
Biegnie w waszą stronę, ale nikogo nie doszedł.
Nevermir za to doskoczył do niego, najpierw wbił w niego włocznię, a później odbił się z obu nóg i próbował go kopnąć.
Włócznia weszła za 5 obrażeń. Kopniak minął głowę bestii.
Z ciemności poleciał bełt, ale minął Was wszystkich.
Kolejna tura.
Zaczyna Drugdin.
Krok 5 stóp.
Atak mieczem. Trafienie.
8 obrażeń.
Stwór padł z szerokim rozcięciem na klatce piersiowej.
Gratuluję.
Kolejny Gothrak i Anathema.
Nevermir kończy.
Na ten moment nadal sporą część ringu obejmuje ciemność.
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.
”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |