Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2021, 12:29   #70
Bielonek
 
Bielonek's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielonek nie jest za bardzo znanyBielonek nie jest za bardzo znanyBielonek nie jest za bardzo znanyBielonek nie jest za bardzo znanyBielonek nie jest za bardzo znanyBielonek nie jest za bardzo znany
Gregera cała heca z zielonym kubraczkiem ominęła, bo zajęty był podziwianiem dziwek. Jak na jego gust wyglądały całkiem apetycznie a on od dłuższego czasu nie miał kobiety. Chłopca zresztą też nie. Żył jak jakiś asceta i takie były efekty.

Z zadumy wyrwało go dopiero ostrzeżenie Rusta. Zastanawiał się, czy znów przyjdzie mu używać noży i tasaka, kiedy wypatrzył on małą łódź. To było to! "Rust to ma łeb" pomyślał, po czym poczekał aż wszyscy wsiądą i jako ostatni wskoczył na łajbę odpychając ją nogą od nadbrzeża dla dodania jej impetu. Pokład zachybotał się niebezpiecznie kiedy na nim wylądował, ale sprawny szyper wnet opanował swą szkutę i ruszył do tyłu, do sterczącego z rufy steru, mijając się z Rootem po drodze. Osiłek kucnął obok towarzyszy, aby ukryć się pod plandeką. Szyper spoglądał to na nich, to na brzeg po którym przemieszczał się ludzki tłum. Pośrodku którego od czasu do czasu przebijały się mundury miejskich strażników.

- Chłopaki, musimy w końcu gdzieś przycupnąć i zastanowić się co dalej. - powiedział cicho, kiedy szyper ciągnął fał żagla podnosząc reję z żółtym płótnem na maszt.
 
Bielonek jest offline