Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2021, 12:23   #12
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Mostek kombajnu, 15.08.2181, 15:14

Knight stuknął dłonią w ekran, powiększył wybrany fragment trójwymiarowej projekcji demonstrując jego zawartość oczom stojącej nad fotelem kapitan Williamson. Siedzący obok O’Brien nie odrywał wzroku od ekranu, tętniąc swoimi palcami w podłokietniki fotela i z wszystkich sił próbując się powstrzymać od przynajmniej przelotnego zerknięcia na ubraną jedynie w hibernacyjną bieliznę Chloe.

- Kapsuła ratunkowa typu Kirabi S-117 albo Dubois-Crux, mają bardzo zbliżone sygnatury - powiedział Elenor - Przeznaczona dla jednej osoby, z integralnym systemem podtrzymywania życia.

- Jednoosobowa kapsuła ratunkowa? - odezwał się z zainteresowaniem w głosie Theodor Solberg - To brzmi mało ekonomicznie. Koszty produkcji muszą być niewspółmierne do efektywności takiego rozwiązania.

- To model wojskowy - wyjaśnił Elenor oglądając się ponad ramieniem na stojących za Chloe pracowników BionTechu - Przeznaczona dla specjalistycznego personelu, w którego szkolenie włożono kulę kredytów. Konstruktorzy tego typu kapsuł wychodzą z założenia, że dwudziestu specjalistów wystrzelonych z wraku na pokładzie dwudziestu kapsuł o zredukowanej matrycy energetycznej ma dużo większe szanse na przetrwanie w strefie aktywnej obrony punktowej od dwudziestu specjalistów uciekających na kapsule wieloosobowej generującej dwudziestokrotnie silniejszy ślad energetyczny.

- Teraz rozumiem - Solberg kiwnął z aprobatą głową - Koszty produkcji w ramach programów rządowych to zupełnie inna sprawa. Ale dlaczego sensory lokalizują tylko jeden egzemplarz? Nie powinno ich być więcej?

- Być może tylko jedna została wystrzelona - mruknęła zamyślona kapitan Williamson - Pytanie, dlaczego. To mi nie wygląda na wrak.

Knight ponownie poruszył palcami, zmienił skalę projekcji ukazując oczom załogi otoczenie samotnej kapsuły.

Tysiąc dwieście kilometrów za jej ikoną pulsowała znacznie większa sygnatura tkwiącego w idealnym bezruchu kosmicznego statku.

- Sygnał transpondera może być sfałszowany? - spytał doktor Griffith.

- Teoretycznie sam sygnał tak, ale nie da się tak perfekcyjnie sfałszować wzorca energetycznego. Masa, rozmiar, sygnatura napędu. Wszystko do siebie pasuje. To jest tender amerykańskiej marynarki, zaopatrzeniowiec średniej klasy - powiedział Knight.

- Dlaczego nie odpowiadają na nasze transmisje, a w próżni jest tylko jedna kapsuła? - odezwał się ponownie Solberg - Czy to możliwe, żeby wystrzelili wszystkie, ale tylko jedna ocalała? Bo strefa obrony punktowej była zbyt skoncentrowana?

- Człowieku, co ty gadasz? - nie wytrzymał O’Brien - Jaka strefa obrony punktowej?! Jesteśmy w środku terytorium Zjednoczonych Ameryk, a nie w pierdolonej strefie no-go na Pograniczu! Nie przypominam sobie, żebym słyszał na Gliese o jakiejś wojnie!

- Ja też - oznajmiła opanowanym tonem kapitan Williamson - Ale jak w takim razie wytłumaczysz ten odczyt, George?

Niecały tysiąc kilometrów od okrętu zaopatrzeniowego receptory kombajnu wychwyciły niknące skupisko mieszaniny gazów oraz odbicie chmury drobin ciał stałych.

- To może być emisja odpadów napędowych - zauważył sceptycznym tonem Knight - Utylizacja dużego ładunku śmieci. Albo efekt testu układów bojowych. Ale oczywiście równie prawdopodobne wydaje się to, że to eksplozja.

- Czego i jak duża? - spytał doktor Griffith przecierając nerwowo szkła trzymanych w dłoni okularów.

- Statku - odpowiedziała Chloe przygryzając leciutko wargi - Dużo większego od naszego kombajnu. Może nawet tak dużego jak ten tender.


Moi drodzy, po przeczytaniu tej sceny fabularnej przejdźcie proszę do stosownego komentarza w wątku technicznym, aby przed przygotowaniem nowych odpisów zapoznać się z dodatkowymi informacjami.

Mam też świetną wiadomość - przez wzgląd na okoliczności natury każdy z bohaterów właśnie zdobył swoją własną, niepowtarzalną, wychuchaną KOSTKĘ STRESU! Obchodźcie się z nimi delikatnie, proszę!


 
Ketharian jest offline