Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2021, 16:44   #912
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Rozmowa pod siedzibą rady miejskiej.
Lan Chi pokręciła głową ze smutkiem.
- Prawdziwa kobieta powinna być gotowa porzucić swe dzieci bez wahania, nie mówiąc od jakiegoś tam męskiego krewnego, tak widzę cię Rin, nie przeszkadzaj. Przyszłam tu podziękować ci za uratowanie przedstawiciela świętych bliźniąt. To dobrze, że nawet na tej duchowej pustyni stworzonej przez Avatarów, przemysłowców i fałszywych przywódców świątyń, są ludzie miłujących naszych duchowych przewodników. Mówiłam Rin, abyś nie przeszkadzał kobietom. Teraz idziemy do tak zwanej mistrzyni Ikki zapytać ją o jej udział w tych wydarzeniach. – potem popatrzyła na Daichiego i Aiko – Oh, to ta twoja nowa „Protegowana”. To bardzo miło, że nie trzymasz się przeszłości jak kiedyś i choć trochę jesteś zainteresowany rozwojem duchowym, choć zawsze byłeś tak zachowawczo przyziemny. Choć to pewnie część twojej natury, niektórzy muszą pracować, aby inni mogli się poświęcić dla walki o wartości. RIN, BĄDŹ CICHO! – krzyknęła.
Tymczasem w tle Ikki siedziała przygnębiona, gdy kilku dziennikarzy podbiegło do niej, i zaczęło jej zdjęcia i ją wypytywać. Wtedy do zdezorientowanej dziewczyny podleciała Księżniczka Niebiańska Perła i odstraszyła ich rykiem. Ikki weszła na nią i odleciała nie patrząc na nikogo.
Widzieli też, jak Wu kłóciła się z Yuki, gdzieś po drugiej stronie ulicy.

Konspiracja.
Jorogumo zaśmiała się perliście.
- Masz wielką wyobraźnię i wielkie plany. Oh, rozumiem twoje marzenia… Sama mam niewyrównane rachunki z rodziną Sato. – Wielki smokowąż zaczął sunąć po jej szyi patrząc na Migmara.- Może to wykorzystamy? Ale niech to Jinora wypierze twój mózg, a Ikki wypowiedziała świadomie słowo klucz, abyś zamordować abasadora. To brzmi nieżle, oczywiście, gdzieś tam trzeba rzucić stwierdzenie, że w sumie dobrze zrobili. Czasem trzeba zaryzykować bardziej skomplikowaną opowieść, aby ziarna Chaosu zakiełkowały. Oj, chyba nie podoba ci się wikłanie w to wszystko biednej Ikki – pogłaskała go po policzku.
- Widzę, że się dobrze bawisz, ale czy nie możemy się streszczać. – warknęła niwidoma, a potem podeszła do Migmara. Zdjęła opaskę. Nie miała oka, a drugie było ślepe. Okolica wokół nich była pokryta bliznami po poparzeniu.
- Oh, nie myśl sobie, że cię nie widzę. Pomyśl o Topf Bei Fong.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 24-10-2021 o 17:53.
Slan jest offline