Migmar Dorjee głośno przełknął ślinę, krew odpłynęła mu z twarzy, oczy rozszerzyły się ze strachu a serce przyspieszyło z powodu paniki: - Daje mi Pani do zrozumienia że mam się streszczać i wyczuwa Pani kłamstwa ? Dobrze, więc krótko i prawda: Nie chce umierać, zrobię co będę musiał żeby przeżyć, chcę żeby kelner też przeżył. Jeżeli będziecie chcieli żebym porwał albo zabił Ikki lub kogokolwiek innego nie będę mógł wam pomóc ale historia którą przedstawiła Waszmościanka jest akceptowalna. Zawsze chciałem przysrać Meelo a jemu zależy na rodzinie. - Nie skłamał podczas całej tej wypowiedzi. |