Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-10-2021, 18:19   #25
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Ślepia karminowe na wskroś ją przeszyły. Wnet ciałem je dreszcz straszliwy wstrząsnął, a wszelkie pole widzenia czerwień upiorna zalała, jakby kto jej wiadro juchy z uboju, prosto w jej twarz chlusnął.

Poprzez krwiste fale, szkic niewyraźny przedzierać się zaczął. Wpierwej krąg z punktów dziewięciu się składający ujrzała. A wewnątrz niego ciało, co gniło od dni wielu i mrowie glizd tłusty i czarnych, niczem niebo bezgwiezdne, je toczyło.

Z oddali zaś, gdzieś hen, hen daleko, poza wszelką granicą poznania - krzyk. Jęk i kwilenie dziecięce, kotary światów na strzępy targało.

- Mrok domem mym - szepnął wprost jej do ucha - Umiesz w mroku kroczyć?

Krwista zasłona opadła i ujrzała Morra, jak chłopiec, co rytuał stracharski podglądał biegiem się do wyjścia puścił.

Morra miała dwie ścieżki mogła podążyć za chłopakiem, przerywając prawdopodobnie rytuał dla obecnych poniżej stropu chaty i kto wie jak bardzo uszkodzić ich połączenie duszy i jaźni z ciałem. Mogła też dać chłopcu …. albo istocie udającej chłopca, uciec i poczekać na koniec rytuału.

Jednak te karminowe oczy zniechęciły ją do pogoni. Usadowiła się znowu w cieniu strzechy i popatrzyła na trójkę przy zwłokach upewniając się czy z nimi wszystko w porządku i czy żadne z nich nie otworzy oczu i nie uraczy jej karminowym spojrzeniem.
 
Obca jest offline