Poczekam, poczekam.
Dzisiejszy dzień spędziłem na wizytach w urzędach, a to na Islandii wyczerpuje. Do posta pewnie też dopiero jutro przysiądę, ewentualnie nadpocznę jeszcze dzisiaj.
Żeby być pewnym i nie budować toru kolejowego - z Rybników obieracie kierunek na Podgórze i odwiedzacie Tarczowe Bractwo/zasięgacie języka?
EDIT: A, i miałem chwalić - ładne posty piszecie. Teraz będzie presja, żebym i ja tak napisał.