Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-10-2021, 22:55   #19
Elenorsar
 
Reputacja: 1 Elenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwu
Mostek ExCom/KM-164, 15.08.2181, 15:24

Elenor pukał palcami lewej ręki o ramię swojego fotela. W prawej trzymał kubek gorącej herbaty, którą popijał małymi łykami. Napój patrzył w język i podniebienie, ale nie przeszkadzało mu to. Taki lubił najbardziej, jeżeli nie zdąrzył go wypić puki był gorący, zwykle resztę wylewał.

Przypomniał sobie w myślach, przegryzając wargę, pytanie naukowca ...w razie czego... przetrzymać w śluzie... kto by... mógł stanowić zagrożenie. Wypił ostatni łyk herbaty, który rozgrzewał go od środka i odstawił kubek na blat koło swojego pulpitu.

- Panie Griffith - zaczął patrząc dalej w ekran - Jeżeli przechwycimy kapsułę magnetycznym wysięgnikiem, możemy przyssać ją włazem do zewnętrznej części śluzy. Jeżeli nikt się nie odezwie to, jak wspomniała Kapitan, możemy wejść do śluzy i przeskanować kapsułę ręcznym detektorem ruchu przed jej otwarciem. Niestety ostatecznie ktoś będzie musiał zamknąć śluzę od wewnątrz, a następnie ręcznie otworzyć właz. Nasz kombajn nie jest jednostką militarną. Nie zostaliśmy wyposażeni, ani w uzbrojenie, ani w elektronikę przydatna w takich sytuacjach. Jedynym zabezpieczeniem przed zagrożeniem jaki mamy to hermetyczne skafandry, które mogą nas chronić przed zakażeniem oraz kilka sztuk broni na wypadek awanturników. Jeżeli coś będzie nie tak podczas przejęcia kapsuły, to będziemy mogli użyć tych środków - zrobił krótka pauzę - oczywiście jeżeli Williamson wyrazi na to zgodę.

Mimo pewnego głosu Elenor miał w głowie kłębowisko myśli. Wiedział, że coś tu jest nie tak, tylko nie wiedział co, ale nie chciał na zapas martwić korpów. Dlaczego tylko jedna kapsuła? Dlaczego tender nie odpowiada? Co tam się wydarzyło? Czy ktoś tam żyje?

Knight miał dwie podobne sytuacje w swojej karierze. Pierwsza była tuż przed awansem jego ojca. Matka wybudziła jednostkę, wykrywając sporą kapsułę na księżycu planety gazowej. Procedury były proste. Podlecieli do kapsuły, przejęli ją, kontakt się powiódł i wpuszczono dwudziestu trzech ludzi z kapsuły na kombajn. Okazało się, że na ich jednostce doszło do wielu spięć i pożarów, których nie udało im się opanować, więc musieli się ewakuować. Niestety kombajn, na którym znajdował się Knight nie posiadał tak wielu dodatkowych kapsuł do hibersnu, więc trzeba było racjonować wodę oraz żywność do końca lotu. Elenor stwierdził, że były to najcięższe miesiące w życiu.

Druga sytuacja wydarzyła się niedługo po tym zdarzeniu. Podobnie jak za pierwszym razem, Matka wybudziła załogę, ale tym razem już ExCom/KM-164. Podobnie jak poprzednio kombajn poleciał do kapsuł, tym razem jednak było ich sześć pięcioosobowych. Niestety, już nie podobnie jak na poprzednim statku, ale nie udało się uratować ludzi. Na miejscu okazało się, że każda kapsuła jest zniszczona. Miały w sobie dziury. Zostało to zgłoszone do wywiadu Zjednoczonych Ameryk. Co się wydarzyło dokładnie, Knight nigdy się nie dowiedział. Sprawę utajniono. W tym przypadku wizja racjonowania i smród poru na pokładzie nie wydawał się już faki straszny.

Dzisiejsza sytuacja przypomniała o tych wydarzeniach, dlatego Elenorowi ciężko było zebrać wszystkie myśli dokładnie. Wiedzial na pewno to, że jeżeli się da, trzeba uratować ludzi.

Knight spojrzał na człowieka, który do tej pory był bardzo milczący. Nie odezwał się ani przez chwilę. Ciekawe, czy audytor był w szoku, czy nie miał nic do powiedzenia.

- A Pan, Panie Solberg, co o tym wszystkim myśli? - zapytał Knight - Cały czas Pan tylko obserwuje, ale nic nie mówi. Może ma Pan jakieś pytanie, wątpliwości, albo spostrzeżenia? Każde zdanie się liczy, zawsze ktoś inny może zauważyć, wiedzieć coś, czego inni nie widzą.

Knight będzie czekał na odpowiedź Solberga, oczekuje także na powrót Kapitan. Zamierza odpowiedzieć na ewentualne pytania korpów (jeżeli będą mieli), a następnie po powrocie kapitan, zamierza odpowiedzieć na jej pytanie odnośnie możliwych scenariuszy.

 
Elenorsar jest offline