Moi drodzy, czas oczekiwania dobiegł końca. Pozwoliłem sobie przesunąć akcję do zmierzchu i pory opuszczenia Enklawy. Zanim to jednak nastąpi, trzeba zająć się postulatami Kanny. Rzemień i jego Łowcy już przyszli, w pełnym ekwipunku i gotowi do drogi. Cichy, który dotąd raczej się zachowywał wstrzemięźliwie, teraz poszedł po bandzie i wprost podkablował Altego. Kanna, możesz teraz przejąć pałeczkę i wyjaśnić z Rzemieniem kwestie przywództwa oraz niedostatku w ekwipunku. Czekam niecierpliwie na początek konwersacji (możemy to zrobić poprzez posty albo w doku, jeśli wolisz).