Cytat:
Napisał Bielon Może Gracze mogli by stworzyć jakąś szajkę, znającą się, mającą swój "rewir", działającą w "światku"? Albo może byli byśmy grupą Strażników Miejskich? Wiecie Brudny Harry itp? Zawsze Straż miejska jest traktowana po macoszemu, ale to przecież gliny ówczesnego świata. |
W moim zamyśle właśnie gracze stanowiliby taką mniej lub bardziej zgraną szajkę, działającą na zlecenia możnych czy bogatych. Pomysł ze Strażą też zacny, z tego co pamiętam o Marienburgu, to jest straż lądowa i rzeczna, plus prywatne milicje, więc możliwości trochę jest. To już będzie do dogadania przy rekrutacji właściwej, w którym kierunku ruszymy.