Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-10-2021, 19:57   #30
Elenorsar
 
Reputacja: 1 Elenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwu
Sanitariat ExCom/KM-164, 15.08.2181, 15:53

Mimo, że wcale nie musiała zachowywać szczególnej ostrożności poruszając się po statku samotnie, to jednak Chloe starała się zachować czujność. Gdy jednak już zbliżała się w stronę prysznicy, zobaczyła, że akurat ktoś z nich wychodzi i skręca w inny korytarz. Nie udało się dojrzeć kto to był. Dobrą wiadomością dla niej było, że nikt kolejny nie wszedł do środka. Wychyliła się przez drzwi, zaglądając, czy kogoś jeszcze nie ma w środku. Pusto. Momentalnie odwróciła się i już w drodze rozpinając część guzików skomplikowanego kombinezonu, zbliżała się do kajuty Elenora, by otworzyć drzwi. Od razu zawróciła, weszła do środka sanitariatu. Oprócz standardowej kartki “Zajęte”, przywiesiła na drzwi także tą z napisem “Kapitan”, aby tym bardziej załoga nie miała ochoty wejść do środka. Oczywiście, poza jednym wyjątkiem. Zdjęła odpięty już w drodze kombinezon. Powiesiła go na półce, następnie przechodząc do zdejmowania koszulki, skarpetek, biustonosza, majtek. Dość niedbale rzuciła to na półkę. Zupełnie nago, weszła pod natryski, czekając z odkręceniem wody. Ustawiła się plecami do wejścia, by Elen w pierwszej kolejności zobaczył jej niedużą, acz kształtną przy szczupłej sylwetce wypiętą pupę.

W tym samym czasie Elen już kierował się w stronę kajut. Przechodząc przy rozwidleniu do sanitarki zauważył na drzwiach tam się znajdujących dwie znane mu kartki. Przyspieszył więc kroku, wpadając do swojej kajuty, która była otwarta, co tylko potwierdziło, że Chloe czeka na niego pod prysznicem. Złapał za kombinezon i kosmetyczkę, a następnie prawie truchtem zawrócił się do sanitarki upewniając się, że nikt go nie widzi. Szybko się rozebrał, nawet nie kłopocząc się odkładaniem ubrań na półkę. Po prostu zostawił je na podłodze. Nagi skierował się pod prysznic, gdzie już stała odwrócona tyłem Chloe. Mężczyzna powiesił kosmetyczkę na haczyku i dostrzegł, jak kobieta odwraca głowę, przyglądając się jego lekko umięśnionemu ciału. Zanim zdążył do niej podejść, obróciła się cała, odsłaniając swoje średniej wielkości piersi oraz lekko zarośnięte krocze. Elenor widział, jak ona zwraca szczególnie uwagę na jego powoli nabrzmiewającego wygolonego członka. Podszedł do kapitan i rozpoczął od przytulenia jej, obejmując ją w talii. Kobieta początkowo zareagowała lekkim wzdrygnięciem się, ale po chwili poczuła się komfortowo w mocnym objęciu mężczyzny, przez moment również gładząc różne zakamarki jego ciała. Zaraz po tym odkręciła kurek z wodą, a z natrysków oszczędnie ich ciała zaczęła zraszać woda.

Wiedzieli, że nie mają wiele czasu, więc przeszli do wzajemnego mycia się, przerywanego pocałunkami i szczególną dbałością o umycie najbardziej erogennych stref partnera. Podniecenie obu kochanków rosło, z czego doskonale zdawał sobie sprawę Knight. Zakręcił wodę, a Williamson od razu zrozumiała, z jakiego powodu. Obróciła się tyłem do mężczyzny, oparła się rękoma o ścianę pomieszczenia, by mieć stabilną pozycję i wypięła się. Elenor przejął kontrolę, łapiąc ją jedną dłonią w talii, drugą za pierś, wszedł z nią. Rytmicznie, w odpowiednim dla obojga tempie, oddawali się tej chwili rozkoszy, zachowując ciszę, aby podejrzane dźwięki nie dotarły uszu reszty załogi. Gdy czuli, że są już dość blisko końca, Knight przerwał na moment, obrócił kobietę silnym ruchem ręki, który jak zdążył już poznać, że kapitan bardzo lubiła. Wzajemnie dłońmi doprowadzili się do orgazmów, które przez dziewięciomiesięczną przerwę ciał od aktywności seksualnej, przyszły nadspodziewanie szybko, ale dla obojga prawie w tym samym momencie. Po ostatnim, namiętnym pocałunku, Chloe zdając sobie sprawę z pośpiechu, ponownie odkręciła wodę, by opłukać ich ciała.
 
Elenorsar jest offline