Wątek: WFRP 2ed - III
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2021, 19:36   #106
Aro
 
Aro's Avatar
 
Reputacja: 1 Aro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputację
- Chuja warte te malunki - mruknęła Eleonora, krzywiąca się odkąd z ust Tupika uleciało "Ja sam jestem szlachcicem". - Więcej będziem mieli przez nie kłopotów, niż to warte, miarkujcie moje słowa. Rewolucjonistów nie przekonasz, jak trafią się chętni na szaber i rabunek, to będą szabrować i rabować, nie bacząc na to, że rozwozimy propagandę. Wyłgać się może wyłgamy tym glejtem, jak trafimy na wojskowych z pospolitego ruszenia. Bo oficerzy coś pod kopułami mają. Zazwyczaj.

Eleonora nie miała jednak ochoty dyskutować i forsować swojego zdania, zdając się na osąd towarzyszy. Raz, że było zimno. Dwa, że śmierdziało śmiercią. Trzy, że musieli ruszać dalej. Splunęła jedynie, przestępując z nogi na nogę. Łasiczkowa twarz złagodniała, gdy zobaczyła jak Tupik łapie się za brzuch i ciężko dyszy.

- Ech - westchnęła, postępując w jego stronę. - Podeprzyjcie się no o mnie.


_______________________________

58, 89, 20, 99, 30
 
Aro jest offline