Od strony Galeba.
Najprawdopodobniej "Wielka Dama" to właśnie pani von Eskel, więc tutaj to my już nie podziałamy, a będzie musiał Gustav.
Przy czym nie zdziwiłbym się jakby ten akurat list przez nią przyniesiony to był flirt z tym tam przystojniakiem z Sylvanii. Choć jeżeli dotąd i tak takie listy przynosili sekretarze...
Co do zatrudniania Latimerii gdziekolwiek - jak Rudolf chce i może to niech da kobicie pracę u siebie. Galeb się w to wtrącać nie będzie - ani nie ma pomysłu ani kontaktów by gdzieś jej pracę zorganizować.
Ostatnio edytowane przez Stalowy : 12-11-2021 o 13:23.
|