Akio słuchał w milczeniu wszystkich tych informacji, analizował je i zapamiętywał.
- Wydaje mi się, że wszystko rozumiem - powiedział na końcu - Jak mi się zdaje, naszą misją jest nie tyle użycie przemocy względem tego całego Kościeja, co raczej obrona przed nim lub ewentualne pozbawienie go i jemu podobnych nieśmiertelności, tak? Czy to jednak możliwe i jakim sposobem? - zastanowił się na głos - Jeśli można tak uczynić, to pewnie przy pomocy alchemii, ciężko mi jednak powiedzieć w jaki dokładnie sposób. Wiedzą państwo, nie jestem alchemikiem, choć coś niecoś czytałem w swoich czasach. Czy mogą mnie państwo wprowadzić w szczegóły planu pokonania Kościeja? Czy może takiego planu jeszcze nie ma lub dopiero powstaje? - spytał |