Drogi MG, Bhurrek wyraźnie zdenerwował się poczynaniami ordynarsów, zwłaszcza perspektywą gwałtu na Javie! Nie będzie żaden ordynarny kiep niewolił dziewki na oczach jurnego przywódcy sfory. Jeśli już ktoś miałby wychędożyć Javę, to tylko Bhurrek, w wyrazie uznania dla wspólnego muzycznego hobby.
Ale u gnoli męstwo idzie w parze z podstępem, dlatego barbarzyńca spróbuje wyeliminować pierwszego z ordyńców z zaskoczenia waląc go w łeb zydlem lub innym meblem. Nie wiem jak daleko mam pójść z deklaracjami technicznymi -
Mistrz podpowie!